Elektroniczne Biuro Obsługi Interesanta
  • Tłumacz języka migowego
BIP
Strona główna/Dla mieszkańca/Parafie i Kościoły/Kościół Parafialny w Dziadowej Kłodzie

Kościół Parafialny w Dziadowej Kłodzie

Kościół Parafialny w Dziadowej Kłodzie

Historia Kościołu

Kościół rzymsko-katolicki, parafialny pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Dziadowej Kłodzie wzniesiono w latach 1866-1869.' Historia budowy obiektu sakralnego zawarto w dokumencie kościelnym Pro memoria, który napisano w języku niemieckim.

Pro memoria

Jest to arkusz papieru o wymiarach 44,5/50 centymetrów, zachowany w doskonałym stanie, zapisany ręcznym czytelnym pismem. Tekst znajduje się po jego obu stronach. Dokument zwiera 29 podpisów, czytelny jest podpis Teodora Presolena z Wartenbergu (Sycowa). Tłumaczenie Pro memoria w języku polskim spisano na pięciu stronach-arkuszach papierowych o wymiarach 30/42 cm, zapisanych pół centymetrową i centymetrową czcionką jednostronnie. Pierwsza strona posada sygnaturę L.I.CH. oraz nagłówek Pro memoria, ostatnia-stan przychodów, wydatków oraz zadłużenie Kościoła podczas prac budowlanych.

Prace przygotowawcze

Historia budowy kościoła została spisana przez księdza Ignacego Kupca z Wartenbergu (Sycowa) w dniu 13 października 1867 r. Uzasadnienie budowy kościoła w Dziadowej Kłodzie zawarte w dokumencie jednoznacznie wskazuje, iż społeczeństwo miejscowe podejmowało wielokrotnie próby uzyskania zgody na budowę kościoła. Już w lipcu 1859 r. podczas generalnej wizytacji sufragana Bernharda Bogeduina poruszano tę sprawę. Społeczność gminy nie posiadała jednak odpowiednich środków na budowę świątyni. W okresie pisania Pro memoria Dziadowa Kłoda należała do Birona von Curlanda z Sycowa. Majątek księcia w Dziadowej Kłodzie został wydzierżawiony urzędnikowi Wuttge, któremu jak pisze ks. Kupiec gmina jest zobowiązana do wdzięczności.

Istotnym argumentem uzasadniającym konieczność budowy kościoła była liczebność katolików zamieszkująca Dziadowa Kłodę wraz z Karlowitz (obecnie Kolonia) - 707 wiernych. Na terenie gminy żyło także 71 ewangelików. Ponadto w Dziadowej Kłodzie pracowało dwóch katolickich nauczycieli Ignatz Perlitius, który był zatrudniony od 1827 roku i w dniu 13 stycznia 1868 r. obchodził 50-lecie pracy nauczycielskiej. Drugi pedagog - Franz Pusch, który oprócz pracy w miejscowej szkole, uczył także dzieci katolickie w Stradomi. W tym okresie wójtem w Dziadowej Kłodzie był gospodarz Franz Smoch, natomiast w Carlowirz (Koloni) - Albert Kositza.

Pierwsza strona tłumaczenia zawiera także nazwiska gospodarzy (katolików) z Dziadowej Kłody: Franz Smoch, Johann Wanzek, Karl Wanzek, Ignatz Wanzek, Anton Fabian Franz Lochman, pół gospodarz Johann Wawrzyniok, Andreas Rak. Gospodarzem był także Simon Ćwiek (ewangelik). Tłumaczenie polskie dokumentu Pro memoria, s. 1. Pierwsze podanie zawierające prośbę o pozwolenie na budowę kościoła skierował ks. Kupiec do metropolity biskupa dr Heinricha Paerstera 24 listopada 1863 roku. Petycję do metropolity i rządu królewskiego powtarzano kilkakrotnie.

26 grudnia 1863 roku delegacja z Dziadowej Kłody prowadziła rozmowy z księciem Bironem von Curlandem na temat budowy świątyni. O swoim stanowisku w tej sprawie poinformował książę mieszkańców gminy w dniu 15 stycznia 1864 roku. Odmawiał on wszelkiej pomocy przy budowie kościoła, wręcz odradzał tego przedsięwzięcia. Mimo odmowy księcia, metropolita królewskiego rządu we Wrocławiu wyraził zgodę na powstanie nowego systemu kościelnego, katolickiego i w porozumieniu z księdzem Kupcem i gminą wydał oświadczenie, które przekazał królewskiemu rządowi w dniu 31 marca 1866 roku.

Dnia 29 sierpnia 1866 r. rząd królewski upoważnił starostę sycowskiego barona von Zadlitza do nadzoru i realizacji projektu budowy w Dziadowj Kłodzie. Powołano delegację z Dziadowej Kłody i Carlowitz w składzie: Franz Smoch, Johann Wanzek, Karl Wanzek, Albert Kositza, Jonann Cierpka, która pojechała do Sycowa, aby prowadzić rozmowy na temat realizacji projektu budowy. Książe Biron von Curland delegował swego przedstawiciela pana Dwida , który protestował przeciwko budowie kościoła. Podobne stanowisko zajęła delegacja ze Slizowa, Bielawek i Weinbergu (majątek Bielawki). W niepochlebny sposób protestowano przeciwko budowie i powoływano się na rezolucję rządową z dnia 27czerwca 1850 roku.

Do tej pory Dziadowa Kłoda należała do parafii w Slizowie i wniosła do budowy tamtejszego kościoła w latach 1850/1851 około 900 talarów. Kiedy trwały powyższe rozmowy, budowa kościoła była już rozpoczęta. Nie wpłynęły one na przerwanie prac budowlanych. Rozpoczęto je od postawienia budynku probostwa. Istotny problem stanowiło obranie działki budowlanej na terenie miejscowości. Pierwotnie brano pod uwagę wolne miejsce w pobliżu szkoły, należące do Pfilipa Racinga. Jednak po wnikliwym rozpatrzeniu sprawy, i w porozumieniu z gminą zakupiono w dniu 22 listopada 1865 roku wolną działkę nr 31 należącą do cieśli Simona Liczby za kwotę 500 talarów. Sprzedający ofiarował na kościół 50 RM. Zakup działki został zatwierdzony 22 listopada 1865 roku, a w dniu 29 grudnia 1865 r. dokonano wpisu do księgi wieczystej.

Projekt techniczny i murarski przedłożył mistrz murarski August Molke. W grudniu 1865 roku zakupiono odpowiednią ilość drewna z lasów w Pisarzowicach , ponieważ kupno materiału w Dziadowej Kłodzie było niemożliwe. Nie zgodził się na to książę Biron von Curland. Brak zgody dotyczył także zakupu gliny do produkcji cegły na budowę..Plebania został zbudowana z cegły, którą wyprodukowano w 1866r. na placu Racingowskirn . Dopiero w 1867 roku książę dał glinę na produkcję cegły na kościół, za co serdecznie podziękowano.

Ks. Kupiec i gmina zwrócili się do ks. Marzona - dziekana ze Smogorzwa, który nadzorował budowę świątyni w tej miejscowości - z prośbą o prowadzenie prac budowlanych kościoła w Dziadowej Kłodzie. Po wielu staraniach i prośbach propozycję tę przyjął i dzięki swojemu doświadczeniu bardzo dużo pomógł przy budowie, za co mu serdecznie dzękowano . Ks. Marzon był odznaczony orderem Rycerza Czerwonego Orła.

Historia budowy

W poniedziałek 28 sierpnia 1866 roku został wmurowany kamień węgielny pod budowę probostwa w obecności całej gminy i nadzoru budowlanego, tj. ks. Marzona - dziekana ze Smogorzowa, ks.Daniela Starika z Trębaczowa, a także księży z Sycowa: Franza Hergesella, Valentina Czudaja. Ksiądz Kupiec nie był obecny podczas ceremonii, ponieważ był zajęty przekazaniem wspólnoty ks. Emanuelowi Seide - proboszczowi z Turkowy .

Kolejna uroczystość, tym razem dotycząca aktu złożenia i poświęcenia kamienia węgielnego pod budowę kościoła, odbyła się w czwartek 13 września 1866 roku. Prowadził ją ks. Emanuel Seida. Obecni byli także: ks. Franz Maron, ks. Daniel Starik, ks. Paul Nowatzki z Brakina oraz sycowscy księża: Kupiec, Hergensell i Czudaj. Zarówno podczas poświęcenia kamienia węgielnego pod budowę probostwa, jak i później - kościoła, ks. Starik przemawiał w języku polskim. Kazanie w języku niemieckim wygłosił ks. Nowatzki. Cała społeczność gminy Dziadowej Kłody brała udział w tej uroczystości, na którą przybyła również procesja ze Ślizowa na czele z sołtysem Josefem Warwasem i nauczycielem Franzem Orszulokiem. Obecny był także mistrz murarski Molkę i mistrz ciesielski Seidel - obaj z Sycowa.

Cała gmina z bardzo dużym zapałem brała udział w budowie probostwa. Setki furmanek dowoziły kamień i cegłę na budowę. W bardzo szybkim tempie postępowały prace budowlane. Pod koniec października 1866 roku budynek probostwa był już gotowy w stanie surowym i pod dachem. Ukończono także prace przy fundamentach pod kościół i wieżę kościelną. Formalne zezwolenie rządowe na budowę zostało wydane dopiero w dniach 18-19 grudnia 1866 r. z powodu rewizji rysunków technicznych. Wykorzystując ten fakt, na budowie pojawiła się Książęca Policja Budowlana, która już wcześniej chciała wstrzymać prace budowlane. Jednakże budowę przerwano już wcześniej ze względu na nadchodzącą zimę.

W 1867 roku budowę kontynuowano z jeszcze większym wysiłkiem. Wapno i węgiel sprowadzono z Wrocławia. Pan Liczba podarował ponad 200000 sztuk cegły. W tym roku budynek probostwa było już całkowicie gotowy, natomiast kościół wzniesiono w stanie surowym, dach pokryto dachówką z Pisarzowic, wieża została przykryta cynkową blachą. Prace dekarskie wykonał pan Artlich z Lipki , powiat oleśnicki. W niedzielę 13 października 1867 roku, o godzinie szesnastej uroczyście wmontował kopułę na wieży kościelnej oraz 2 stopy wysoki krzyż. W tym czasie była już postawiona obora w stanie surowym, jak również stodoła. Probostwo zostało zbudowane w roku 1866 pod nadzorem murarskim Karola z Wojciechowa, natomiast kościół i budynki towarzyszące nadzorował Josef Doctor z Pawłowa.

Mieszkańcy sąsiednich miejscowości pomagali przy budowie: dowozili cegły, drewno i dachówki. Szczególnie zasłużyły się wsie: Miechów, Nowa Wieś, Słupia, Turków, Kozie, Ślizów i Radzowice. Przy uroczystościach odpustowych w 20. kościołach były zbierane dobrowolne datki na budowę kościoła. Przykładowo wymienieni są: ks. Witkacy z Oleśni, ks. Nerlich z Kaulwitz w Kuntzendorf koło Kluczborka. Nadzór nad księgowością budowy prowadził gospodarz Johann Wanzek wraz z ks. Kupcem. - Koniec czwartej strony tłumaczenia zawiera serdeczne podziękowanie ks. Kupca dla mieszkańców Dziadowej Kłody i Carlowitz za ich ofiarną pracę oraz błogosławieństwo dla nich i ich rodzin. Margines 4. strony opatrzony jest w podkreślony napis po łacinie Deo gratias - Bogu niech będą dzięki.

Dokument budowy kościoła i przekazanie go probostwu w Dziadowej Kłodzie, podpisany 24 kwietnia 1869 roku przez arcybiskupa Henryka, uzyskał 21 czerwca 1869 roku najwyższe zatwierdzenie. Odtąd parafia obejmowała, poza Dziadowa Kłodą miejscowość Carlowitz (Kolonię) oraz Nową i Dolną Stradomię. Mianowanie proboszcza leżało w gestii biskupa.

Wszystkie ciężary związane z utrzymaniem kościoła i parafii ponosili sami parafianie. Ponadto parafia posiadała nieruchomości: - w samej Dziadowej Kłodzie zakupione dla niej działki o numerze hipotecznym 80 oraz o numerze 33, o powierzchni ok. 3 ha. - majątek parafii w Stradomi Dolnej o powierzchni 42 ha (w tymi2.9960 ha lasów), zgodnie z paragrafem III Aktu Erekcyjnego przeznaczono na utrzymanie kościoła .

Kosztoryc prac budowy

Przychody:

  1. Wolne datki i darowizny z Dziadowej Kłody i Carlowitz - 366
  2. Miesięczne deklaracje - 471
  3. Datki od obcych - 191
  4. Datki przy odpustach - 512
  5. Kościelne kolekty na Śląsku - 420
  6. Biskup metropolita - 500
  7. Stowarzyszenie Bonifacego - 500
  8. Kościół polowy w Bralinie - 1000
  9. Ks.Kupiec - 1000

ogółem - 4961

Proboszczowie parafii w Dziadowej Kłodzie.

Pierwszym proboszczem parafii został ks. Paweł Sianowski z Pszczyny. Jego następcą był ks. Franciszek Marzoń ze Smogorzowa. Od 1877 roku parafia nie miała księdza, ponieważ Niemcy nie chcieli mianować na to stanowisko Polaka. W tym okresie dojeżdżał do Dziadowej Kłody ks. Zajadacz z Trębaczowa. W 1884 roku powołano do pełnienia obowiązków proboszcza przybyłego z Ameryki ks. Liberiusa Rosochowicza. Po nim proboszczem był Czech ks. Franciszek Bohm, a od 1892 roku ks. Ryszard Liwowski. Kolejnym proboszczem został ks. Pancherz. Do roku 1890 w kościele parafialnym dwa razy w tygodniu (wtorki i soboty) odbywała się nauka po polsku, a trzy razy w miesiącu wygłaszano w języku polskim kazania dla dorosłych. Później władze niemieckie zabroniły tych działań.

 Źródło:

  1. Kronika Kościoła Parafialnego w Dziadowej Kłodzie
do góry